Klucha waży już półtora kilograma i rozwija się znakomicie
Ma grubaśne łapki i najpiękniejszy na świecie ogonek ( już merda

) - króciutka marchewka dobrze osadzona
i noszona oraz przepiękne uszki - malutkie i też pięknie osadzone na szerokiej łepetynce

- mam nadzieję, że tak jak wszystkie bulki z Tridacny postawi je bez problemu w tempie ekspresowym
Nosek też już prawie zapigmentowany
Agatka jest też bardzo pojętna i czyścioszka - pięknie schodzi już z posłanka i siuśka oraz kupka w miejscu do
tego przeznaczonym
Umaszczenie na pysiu trochę zjechało jej na bok, ale traktuję to jako dobry prognostyk - ma podobne jak
" POSOLONA "

zawsze doskonała babcia Maryna, która przy małym makijażu BIO - GROOMEM ( grunt to
ładna głowa i nie tylko

) zrobiła bezproblemowo Mł. Ch. Pl i Ch. Pl
Prawie wszystkie te nasze gwiazdy wystawowe i tak przed wyjściem na ring poddawane są jakiejś tam
obróbce makijażowej - nieraz biały kurz aż fruwa na ringach
Zapowiada się na " fajną laskę " a teraz to najważniejsze, że rozwija się zdrowo i bezproblemowo 