Według mnie bullowe szczenie wychowuje i traktuje się tak samo, jak każde inne psie dziecko

. Co prawda bull wymaga od człowieka podwójnej cierpliwości i podwójnego serca, ale nic ponad to:). Od samego początku powinno być jasno określone, co maluchowi wolno, a czego nie i tego należy się konsekwentnie trzymać, ale to tyczy się każdego psiaka.
Uwierz nie taki bull straszny jak go malują

. No ale do wychowania faktycznie trzeba się przyłożyć, bo większość agresywnych bulli zostało zepsutych przez właściciela niestety
W 5 tonowy uścisk szczęki bulla chyba nie wierzysz:D:?: