Gratuluję polskiej ekipie, bez względu na przynależność hodowlaną.
W końcu hodowla to rodzaj sportu i laury należą się zwycięzcy.
Co do zasad ustalania reprezentacji, to powinny być one jawne i proste - postawa na najbardziej prestiżowych wystawach przekładana na liczbę punktów. Przecież takie zasady obowiązują w całym sporcie. Czasami ktoś dostaje zieloną kartę, najczęściej z powodu kontuzji, uniemożliwiających punktowany start i wcześniejszych osiagnięć.