W końcu dziś jestem w miarę wyspana (wróciłam wczoraj o 2:30 w nocy) i jestem w stanie napisać kilka zdań o tej fantastycznej (jak co roku zresztą) wystawie.
Przede wszystkim chcę POGRATULOWAĆ POLSKIM HODOWCOM, których bule reprezentowały nasz kraj za stworzenie tak wysokiej klasy bulterierów – rozmawiałam z kilkoma hodowcami, jak i sędziami holenderskimi, belgijskimi i angielskimi- wszyscy są pod olbrzymim wrażeniem.
Odnośnie niektórych ocen na klubówce- no comment- jedyne jestem tylko zdziwiona brakiem uzasadnienia ich w opisach- pies/suka jest dostateczna/dobra/bardzo dobra, ponieważ ma to i to beznadziejne/nienajlepsze ( i nieważne czy dotyczy to eksterieru, zbyt małej ekspresji, niedokładnego przygotowania w makeupie). Przecież trzeba wiedzieć za co podać morbital

.
W klasie puppy dziewcząt moja uwagę przykuła piekna biała suczka Agnieszki Morycowej- fantastyczna dziewczynka- uważam, ze ona powinna stanąć na pierwszej a nie na drugiej lokacie zamiast równie pięknej czarnej pręguski z SuperBowls, która anatomicznie na chwilę obecną była gorsza.
Klasa puppy chłopaków- (widziałam piąte przez dziesiąte) to bardzo zasłużona wygrana białego bula od Piotrka Pierzchały- rozwija się przepięknie- jestem jego fanką od Zelivki.
Klasa młodzieży suczek podzielona na 3 grupy – grubo ponad 30 sztuk. W pierwszej stawce bezwzględnie wybijająca się Słonina ze swoja ekspresją i eksterierem, obyciem ringowym- prawdziwa gwiazda. W drugiej grupie ewidentnie najlepsza jest Prada (z 3 zmieniającymi się handlerami-sic!), która jest prawdziwą show(wo)menką! Jej energia na ringu jest niesamowita- w ruchu jest to maszyna.
Klasa młodzieży chłopaków to też grubo ponad 20 egzemplarzy podzielonych na 3 grupy- tutaj nie pamiętam kto, w której był. Finalnie wiem, ze zwróciłam uwagę na Popiołka z Piotrem Popowiczem (który „poskromił bestię”) i tworzyli zgrany duet. Sędzina była zaskoczona wiekiem tego rudego giganta, ze to dopiero 13 mies. dzieciuch, ale jakże pięknie już ukształtowany. Ponadto w tej klasie był najładniejszy jak dla mnie białas na wystawie – Gamin, który stanął na III lokacie. Pamiętam go z klasy baby z CETSÓW, gdzie również wzbudził mój zachwyt.
Klasy pośrednie zarówno suk jak i chłopaków chyba przegadałam, ponieważ nie pamiętam nawet kto w nich stanął na lokatach.
Klasa otwarta suk to występ naszych 4 polskich suk- siostry H, Cool Clone (przecudnie pokazywanej i prezentującej się) i którejś Lanci z DT. Wygrywa przepiękna czarno pręgowana suka z hodowli of Daikini Black Sensation (nomem omen wystawiana przez żonę szefa klubu- co nie miało żadnego wpływu na wynik- nie szukajmy drugiego dna tam gdzie go nie ma). Suka ta ma już kilka znaczących wygranych również na Wyspach. Na drugiej lokacie plasuje się Hortensja, która przegrała DOSŁOWNIE o włos.
Klasa otwarta chłopaków to w moim odczuciu najdłużej sędziowana grupa, którą wygrywa Lord przeprofesjonalnie prezentowany przez Darena.IV miejsce zajmuje piekny, kompaktowy białaś po Fielders Choisie - Nelson- tym bardziej to fajne, że jest on po raz pierwszy wystawiany Nic niestety więcej nie pamiętam, ponieważ w tym samym czasie równolegle na ringu obok oceniana jest klasa championek, gdzie wśród nich jest moja Aulina pokazywana przez Piotra Pierzchałę, za co serdecznie chcę jeszcze raz podziękować. Królowymi ringu są niewątpliwie pręguska Oxion of Unknown Fantasies i dwie utytułowane białaski z UK. (I tutaj jedna z nich dostaje ocenę bdb- ale to nie pierwsze i nie ostatnie zaskoczenie odnośnie ocen). Polskim akcentem na ringu są jeszcze 2 utytułowane i wysokiej klasy suczki: Zośka i Dusia (która jest w znakomitej podzieciakowej kondycji). Na pierwszej lokacie plasuje się mała, ale idealna w każdym calu holenderska preguska, Zosia zajmuje 4 lokatę.
Czas na porównanie zwycięskich dziewczyn z poszczególnych klas i wybranie Winner ( dostaje 2 CC) i Runner-up (przyznanie 1 CC). Okazuje się, ze do porównania wychodzi tu również młodzieżówka, czyli Słonina, a my spokojnie w tym czasie z jej właścicielką palimy sobie papieroska na zewnątrz nie wiedząc o tym. Troszkę zamieszania i nerwowo się zrobiło, ale finalnie zwyciężczynią zostaje pręguska z klasy championów a runner-up nasza polska Everplasting z hodowli państwa Marmułów. Właścicielka Słoniny czyli Iwonka kolejny raz płacze ze szczęścia czym dosłownie rozbraja sędziego. Na tym kończy się sędziowanie suk i wszyscy przenosimy się w okolice drugiego ringu, gdzie własnie są sędziowane psy z klasy championów. Wśród nich 2 psy z Polski : Laren i Leon. Laren w topowej kondycji przepieknie wyglada w tej jakże mocnej stawce- jest tu i Son of the Gun , Stockleyview Dark Destany i wiele innych fantastycznych psów. Sędzina rozpoczyna przyznawanie lokat- na IV anatomicznie ładny, ale nic ponadto jak dla mnie Jensz Pajar, III – Artur- 8 letni pies, który całkiem nie dawno był u nas w Polsce, II, I miejsce……..no mysle Laren, Leon, Son of the Gun- i hahaha- co za zdziwienie- absolutnie nie- finalnie na I lokace staje tricolor: angielski champion Stockleyview Dark Destany, na II nawet nie pamiętam wizualnie psa. Myślę, ze jednym z większych zaskoczeń było zejście z ringu przepięknego angielskiego rudasa, a mianowicie Son of the Gun z oceną bdb.
Nie pamietam w jakiej klasie (nie mam ze soba w pracy katalogu) był szwedzki biały Sagacious Defiant- na którego juz w zeszłym roku zwróciłam baczna uwagę- jest on moze niedosłowną, ale kopią Leona. Sukces w klasie baby odniósło tez bul szczenie od mimi- ale niestety nie widziałam ringowego występu.
Jak wszystkim wiadomo zwycięzcą wystawy został Lord – drugi raz pod rząd- OLBRZYMIE GRATULACJE
Cdn……
P.S. jest mi bardzo miło, że doceniacie mój skromny wkład i zaangażowanie
P.S 2 Dla krzykaczy- ludzie to nie ta ranga wystawy, ze drugi koniec ringówki ma jakiekolwiek znaczenie- obrażacie w ten sposób przede wszystkim sędziów- wątpiąc w ich profesjonalizm.
Ostatnio edytowano Śr lis 19, 08 10:56 am przez era-teriera, łącznie edytowano 1 raz