przez JonSnow » Wt mar 01, 11 11:23 am
Odri, z weterynarzem należy współpracować - tzn powinien wykluczyć zdrowotne przyczyny zmiany zachowań, w tym neurologiczne. Tych ostatnich żaden przeciętny weterynarz nie zdiagnozuje, bo należy wykonać (i dobrze opisać) badanie mózgu psa tomografem. Do tego potrzebny jest dobry neurolog. Określenie nerwica w żaden sposób nie zbliża Cię do odkrycia przyczyn takich zachowań, ani do kompleksowego programu pracy z psem (tzn. jakie procedury wykonywać, aby zmienić zachowanie np. aby pies nie warczał w określonej sytuacji). Do tego, aby diagnozować przyczyny zachowań agresywnych u buli, trzeba mieć również doświadczenie z tą rasą. Życzę Twojemu (a raczej siostry) psu jak najlepiej, ale kilka miesięcy temu napisałem, kto powinien obejrzeć Twojego psa.
Przykład dlaczego potrzebna jest specjalistyczna wiedza - czy weterynarz zbadał krew i poziom hormonów tarczycy? Pewnie nie, a powinien. Nie ma sensu, abym się dalej rozwodził, napisz za parę miesięcy jak rozwinęła się sytuacja. Może akurat w tym przypadku weterynarz będzie miał rację i wszystko się dobrze ułoży.
Zstąpił z nieba Archanioł Gabryiel
Z mieczem w dłoni
I białym bullem u boku...
psi behawiorysta
http://www.dobrypies.eu