warto pamietac, zreszt ajuz ktos wspomnial wczesniej, ze inektore obroze/preparaty nie odstraszaja kleszczy ale je truja.
Po wydaniu 20 euro na obroze antykleszczowa, poszlam z Yogim do lasu i po wyjsciu znalazlam na nim stadko, bylo ich z 10 wedrowaly sobie a z 3 sie wbily. Chcialam wracac do sklepu i zabijac ale potem zauwazylam ze kleszcze wogole nie wsysaly krwi i albo usychaly na skorze i wystarczylo mocniej pociagnac aby cale wyszly albo poprostu odpadaly jak uschniete pomidorki