Witajcie
Może zacznę od początku by mieliście jakiś wgląd w to co sie z mym bull'kiem dzieje pierwszy raz zakatowało go te choróbsko w tamtym roku nie dał sobie dotknąć tyłu nie mógł sie położyć przy dotykaniu warczał z bólu mój wet powiedział ze to Rwa kulszowa dał mu zastrzyki przeciw bólowe przeciw zapalne i pomału mu przeszło ale nie sadziłam ze to sie odnowi jakieś miesiąc temu znowu to samo(tyle ze córka nie chciała mu założyć peleryna na deszcz) tylko z ta różnicą ze nawet bolał go ogonek znów leki i znów mu przeszło myślałam ze juz da mu spokój no i wczoraj rano dobrze sie czuł a gdzieś koło 11.00 to samo tyle ze trochę lżej znów wet i znów leki wiec sie zastanawiam czy to tylko u mnie tak jest czy bull'ki tak chorują (mój wet nie umie mi powiedzieć bo w moim miasteczku on jest jedynym bull'ikiem dorosłym) może słyszeliście o takim schorzeniu ?? moze znacie sposoby jak by go przed tym ustrzec ?? Każda rada mi sie przyda