Witam, mam trochę skomplikowaną sytuacje.
Od paru miesiecy przymierzam się do kupienia swojego pierwszego bulla (wczesniej miałem owczarka belgijskiego), sporo czytam nt psychiki psów a zwłaszcza bulli; przygotowałem mieszkanie na nadejscie psiaka i powoli zaczynam szukać bullika dla siebie.
Znalazłem 14 miesiecznego pieska ktorego własciciele z powodu wyjazdu zagranice do pracy zmuszeni są oddac (sprzedać). po dośc długich rozmowach telefonicznych (w celu wybadania co to za ludzie) można wywnioskować same pozytywne rzeczy, pies wychowany z dzieckiem, bez agresji, nauczony załatwiac swoje potrzeby na dworze.
Watpliwe jest dla mnie jednak to, iż pies pochodzi z hodowli "Jagbull", o ktorej przeczytałem troche negatywów.
Z drugiej strony jego rodzicami są psy które były na wystawach i otrzymały na nich tytuły, ponadto rodzice byii rzekomo przebadani (serce, nerki; widnieje stosowny zapis na umowie kupna psa).
Czy warto? zamieszczam link do ogłoszenia http://olx.pl/oferta/sprzedam-bulterier ... 9fd33f9885