Mam dorosłego kocura (ponad 7 lat), któremu zafundowałam szczeniaka bulka
Przez kilka miesięcy pies dostawał ostry wpierdziel od kota... Kot wpadał w psa z pazurami, wyganiał go z posłania.
Gdy pies jadł- kot podchodził do niego i na szybko parę razy drapał pazurami psa po pysku. Pies z piskiem uciekał, a kot wyjadał jego jedzenie.
Pies dorósł i relacje odrobinę się odwróciły
Teraz pies przegania kota.
W każdym razie, nie ma co za wczasu zakładać, że biedne kotki będą gnębione
Czasem jest na odwrót...
Pozdrawiam.