Czym jest 'psie serce' - co czujecie?
Coraz częściej dowiadujemy się z mass-mediów o znęcaniu na psach,kotach ze szczególnym okrucieństwem.Większość naszego społeczeństwa traktuje zwierzaki przedmiotowo i bardzo łatwo usprawiedliwia winnych znęcania się nad zwierzętami,bo przecież,to''tylko'' zwierzę.Czy ta śmierć coś im dała,są puśći jak matnia...A przecież,miarą społeczeństwa jest nasz stosunek do nich.
A psie serce,pewnie często drży ze strachu...ale kocha,nadal darzy zaufaniem.Nie ma w nim miejsca ,które byłoby zabrudzone choćby pyłkiem kurzu.
Odniosę się do fragmentu opowiadania o niechcianym,niekochanym psie.
''Tak boleśnie i gorzko mu było na duszy,tak samotnie i strasznie,że z oczu popłynęły mu malutkie psie łezki,spadały kropelkami i natychmiast wysychały.
Mam iść za panem?A choćby i na koniec świata.Może mnie pan kopać swoimi butami,a ja słowem nie powiem.Pochłonięty w bólu,jedyną myślą żeby tylko jakim kolwiek sposobem wyrazić jemu miłość i odddanie.Gdzie pan,tam i ja!''
Co czujecie gdy słyszycie te dwa słowa''psie serce''
Zachęcam do własnych refleksji