sucha karma, to bardzo wygodne rozwiązanie, wszystkie potrzebne składniki, witaminy, "podane na tacy" + "instrukcja obsługi" ile na jaki wiek i na jaką wagę
(oczywiscie karmy z wyzszej półki)
ale ja bym radziła znowu Barfa, powoli zacząc przestawiac szczeniaka na Barf, tylko z Barfem jest o wiele więcej roboty - samodzielne przygotowanie posiłku, zbilansowanie itp, ale efekty są bardzo dobre.
Ja mam "Barfowego" juz wyrosniętego szczeniaka
Zaczeło sie tak, ze nie chciał jesc suchej karmy, którą trzeba było w niego wmuszac, potem dawałam mu gotowane, ale gdy dowiedziałam sie o diecie Barf, poczytałam troche doszłam do wniosku, ze to bedzie TO i rzeczywiście
Przestawiłam go na BARF gdy miał ok 3,5 - 4 mies.
Na Barfie mały bardzo ładnie się rozwja, rosnie, ma apetyt, bardzo szybko zmienił wszystkie zęby, nie mamy problemów z rozstrojami zoładka, nie ma tez zaparc, regularnie robi kupki, ma bardzo ładną błyszczacą siersc, nie ma problemu wypadającej siersci, naprawdę te diete BARF polecam.
Podaje tylko dodatkowo witaminy, teraz Vita-vet w tabletkach i fosoran wapnia + Mg + C
( co nie znaczy ze to najlepsze na swiecie witaminy witamin jest teraz na rynku cała masa i jest w czym wybierac i mozna dopasowac odpowiednie do karmy )
tutaj na forum jest temat poświęcony diecie BARF
http://www.forum.bulterier.pl/viewtopic.php?t=93
no ale jak nie masz czasu, cierpliwosci, lub brzydzisz sie "babrac" w surowym mięchu, to wybierz suchą karme
pozdrawiam