Boczek byl od samego szczeniaczka tylko na Royal Canin (for professionals) ale karma maxi adult juz nie byla taka dobra jak te do 15 tego miesiaca wiec szukalem cos innego i :
Juz prawie 3 tyg. Boczek dostaje Orijen Adult i jest bez rewelacji.
Zalatwia sie mniej w stosunku do tego jak jadl RC ale kupa jest rozna ale raczej tez rzadka Po tym nowym Orjenie ma wzdecia, nawet bym powiedzial, ze ciut wiecej niz przy RC i sa owiele bardziej smierdzace gas nie do zniesienia, niestety
Jesli chodzi o samopoczucie to ciut bardziej rozleniwiony mi sie wydaje ale tu nie ma jakis wielkich zmian. Siersc, nie moge nic powiedziec - jak gdyby wychodzi troche mniej ale to chyba za wczesnie, zeby cos powiedziec.
Ogolnie jak na taka droga karme to nie wyglada to rewelacyjnie. Mozliwe, ze dodatek swiezych, calych jajek jest tym skladnikiem, ktory przekresla ta karme dla Boczka. Zawsze gdy dodalismy mu do czegos lub dostal samo surowe jajko lub jajka to strasznie dostaje wzdec i smrodzi niemilosiernie, wiec przypuszczam ze swieze jajka w tej karmie moga ja dla niego zdyskwalifikowac.
oto sklad Orjena :
Analyse
Kohlenhydrate 22.0 %
Phosphor 1.3 %
Rohfaser 3.0 %
metabolisierbare Energie 3900.0 kcal/kg
Kalzium 1.5 %
Omega-3 Fettsäure 1.1 %
Omega-6 Fettsäure 3.0 %
Rohasche 7.0 %
Rohfett 17.0 %
Rohprotein 38.0 %
Rozgladam sie juz za inna karma bo jak nic sie nie zmieni to wezme mu cos innego, trafilem na to : zna to ktos ?
- sorry ze po niemiecku ale te sklady karmy to chyba ogolnie mozna rozpoznac ?