Najukochańsza,najwierniejsza kotka z całego mojego kociego stada..
Miałam jej zrobić galerie nie zdążyłam..
kocham ją nadal...Pewnie zastąpi ją jakiś nowy kociaczek ,ale to nie będzie ona...Nawet Tina odczuwa jej nie obecność,ponieważ ją sobie wybrała jako kompana do zabaw...
Przepraszam nie mogę już jej opisywać ,bo mi się aż ręka trzęsie...
Miała 14 miesiecy
Ur-26-05-08
Zm-07-08-09
W ramach wdzięczności postanawiam dodać jej zdjęcia..
Jak się popatrzę w nią odrazu mi się łzy napływają do oczu..
Boże
Tak się kochały z Tiną jak dwie siostry
Boże dlaczego mi to zrobiłaś,przecież wiedziałaś jak bardzo Cię kocham..
I tIna i Podhalanka i Psiara I Twoja Mamusia Rebeka i Moja mama i cała rodzina..BOŻE DLACZEGO..
Wiernie Szłaś koło mnie w pola i ,kiedy rozmawiałyśmy z Podhalanką..
Towarzyszyłaś nam,Natalia ma z Tobą zdjęcie ostatnie pożegnalne zdjęcie
Tak pięknie się Z Tiną bawiłaś,a na ostatnich zdjęciach zobaczyłam w tobie iskierkę smutku jakbyś wiedziała
Biegaj za TM z innymi kociakami i z Twoim braciszkiem biało-burym kotkiem..biegaj z Korą,Dodousiem,Maksem...
NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY
A to ty jak byłeś malutką kruszynką:
NIE ZAPOMNĘ CIĘ JAK BYŁAŚ TAKA MALUSIA...CAŁY CZAS CIE PRZYTULAŁAM I TERAZ TEŻ CHCIAŁABYM DO TWOJEGO FUTERKA SIĘ PRZYTULIĆ
NATALIA