Grzegorz Lindenberg kolicjant
Brak adresu email
Brak strony WWW
Pseudohodowle są ujęte w projekcie: mają być rejestrowane, kontrolowane i opodatkowane, a na targowiskach wprowadzony zakaz sprzedaży zwierząt domowych.
Co do petycji: jak dowodzi doświadczenie ich skuteczność we wpływaniu na posłów jest niewielka albo żadna, więc szkoda na to czasu i wysiłku. Lepsza jest propozycja Ewy - indywidualnego pisania do wybranego albo do wszystkich posłów - bo dostają list adresowany do nich osobiście, a takich akcji chyba jeszcze nie było.
Zaskoczona
Brak adresu email
Brak strony WWW
Dobrze, że ktoś chce coś robić w tej sprawie, ALE... hodowla jako działalność gospodarcza? Widać że ktoś kto to pisał nie ma pojęcia co oznacza prawdziwa hodowla – hodowla to hobby, działalność amatorska (związki zrzeszają amatorskie hodowle), a nie prowadzenie taśmy produkcyjnej. Podatek? Od czego? Od ponoszonych przez hodowcę strat?
Tym sposobem tylko utwierdzacie społeczeństwo w przekonaniu, że hodowla to niezły biznes na którym zarabia się kokosy.
ogólnie w komentarzach nie ma NIC na temat pkt o zakazie hodowania konkretnych ras i linii. Ale warto byłoby sie powołać na statystyki, żeby wykazać, że to nie rodowodowe psy są przyczyną pogryzień.