Kupiony tanio w hurcie, jak wiele szczeniąt.Wrzucony do kojca z agresywnymi psami ledwo przeżył.Zaniesiony do lecznicy pogryziony, połamany, gnijacy, w celu uśpienia. Teraz walczy o sprawność. Poczytajcie tę wzruszającą historię.Ostrzegam, zdjęcia są straszne.
Potrzeba kasy na leczenie, więc może ktoś z Was zechce pomóc.To w koncu tez bul.
http://www.dogomania.pl/threads/187448- ... udem-ocalił-życie-ale...
Uploaded with