I ponowny spacer z Lusią. Dziś śnieg, więc Jaśnie Panicz włączył tryb "aktywność". Biegał skakał, szalał i... zapolował i zjadł mysz . Dziś namierzył na śniegu jedną biegnącą, zamienił się w teriera, dopadł błyskawicznie i pożarł... Ciepły posiłek na zimowym spacerze. Cała akcja trwała zaledwie kilka sekund. A potem zadowolony z siebie, mlaskając głośno pobiegł radośnie dalej szukając okazji na kolejny baton...